Jakiś czas temu na blogu i w sklepie pokazałam model bransoletki, który powstał w mojej pracowni i wg mojego pomysłu. To nic trudnego - fakt, ale chyba trudno nazwać przypadkiem sytuację, gdy niedługo po ukazaniu w Internecie pierwowzoru, powstaje praktycznie identyczna bransoletka w innej pracowni, po czym wystawiana jest na allegro.
Oryginał zobaczycie tutaj: http://black-diamond.com.pl/bizuteria-slubna.php?id=336 .
A oto plagiat w wykonaniu firmy ArtSowa Krzysztof Sowiński:
Jest wiele prac, o których autorze i inspiracjo-plagiatach mogłabym dużo mówić. Jednak są to trudne do 100% udowodnienia kwestie. W przypadku gdy wiem, ile czasu kosztowało mnie wykonanie czegoś i opracowanie w taki sposób, by spodobało się klientkom a inspiracja moimi pracami jest ewidentna... nie mogę milczeć.
Firmie ArtSowa życzę więcej własnej inwencji i zaprzestania kradzieży pomysłów.